Historia

Był rok 1954. W Stalinogrodzie tak wówczas nazywały się Katowice, grono kolegów w większości przedwojennych myśliwych założyło Koło Łowieckie. Pierwszym Prezesem został wybrany Stefan Bromboszcz, łowczym – Bohdan Litwiński, skarbnikiem – Jan Misiek, a sekretarzem – Stanisław Kołecki. Podpisano umowę dzierżawy na piękny teren łowiecki w Bieszczadach o pow. 22 tys. ha w tym około 10 tys. ha starodrzewia bukowo-jodłowego, prawie całkowicie bezludny, bez dróg jedynie z pozostałymi po działaniach wojennych nazwami wiosek Łomna, Krajna, Lachawa, Grądziowa i wiele innych. Pod względem zagospodarowania łowiecko – całkowite pustkowie opanowane przez wilki, dziki i rysie. Zwierzyny płowej i drobnej prawie się niespotykano. W całko-witej dziczy, ze wspaniałymi kolegami takimi jak Marian Bielewicz, Roman Krzywoń, Karol Krzywoń, Witold Kondratowicz, Szczepan Kiełb i wielu innych, rozpoczęliśmy swoją niepowtarzalną przygodę łowiecką zdobywając wiele trofeów medalowych i nie-zapomnianych wspomnień, ucząc się gospodarki łowieckiej, poszanowania przyrody     i etyki. Po kilku latach zaczęto organizować rządowy ośrodek w Arłamowie m.in. kosztami naszych obwodów łowieckich, aż w roku 1979 całkowito nas pozbawiono uroczego, już zasobnego w zwierzynę terenu. Szczęśliwym zrządzeniem losu w 1958 roku wydzierżawiliśmy w powiecie lublinieckim teren polny  o powierzchni 6,5 tys ha z niewielkim zalesieniem, a po wielokrotnych zmianach granic naszego obwodu łowieckiego, w 1995 roku otrzymaliśmy część obwodu hodowlanego Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach o powierzchni 1300 ha w tym 1000 ha lasów w Leśnictwie Dyrdy. W całym obwodzie prowadzimy intensywną gospodarkę łowiecką. W  łowisku występuje obecnie głównie zwierzyna płowa i czarna, i mimo czynionych wysiłków hodowlanych stan zwierzyny drobnej, na którą nie polujemy od kilkunastu lat, utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. Jedynie udaje nam się utrzymać średni stan bażantów poprzez intesywne dokarmianie zimowe i sukcesywne wsiedlanie nowych osobników.                                                                                                                                                     Obecnie obwód jest wystarczająco wyposażony w urzadzenia łowieckie. W sezonie pozyskujemy średnio 28 jeleni, 55 saren, 70 dzików, około 45 lisów i 10 jenotów.   Członkowie koła współpracują z szkołami z terenu gminy Woźniki organizując spotkania z dziećmi i młodzieżą powiązane z prelekcjami  o tematyce przyrodniczo – łowieckiej.  Koło, przy wsparciu finansowym Gminy Woźniki, wydało kronikę koła w postaci 200 stronicowej książki zawierającej około 500 zdjęć a koledzy myśliwi ufundowali sztandar, który został wręczony na uroczystości Jubileuszu 50-lecia Koła przez wiceprezesa Naczelnej Rady Łowieckiej i udekorowany Złotym Medalem Zasługi Łowieckiej przyznanym przez Kapitułę Odznaczeń Naczelnej Rady Łowieckiej. Burmistrz Miasta i Gminy Woźniki przyznał Kołu medal z okazji 750-lecia istnienia miasta. W czasie obchodów 55-lecia, sztandar Koła został udekorowany „Złomem”.                                  Wielu naszych kolegów członków Koła sprawowało różne funkcje w władzach i orga-nach Polskiego Związku Łowieckiego i za aktywną działalność nie tylko w Kole zostało udekorowanych odznaczeniami łowieckimi:  1 Medalem Świętego Huberta, 6-ma medalami Złom, 7-ma złotymi, 3-ma  srebrnymi i  8-ma  brązowymi  Medalami Zasługi Łowieckiej. Odznaczenia Wojewódzkie otrzymało kilkunastu kolegów.                          Nasi członkowie szczycą się wieloma medalowymi trofeami: wieńców byków, parostków kozłów i oręży dzików, jak również trofeami rysi oraz wilków. Członkiem naszego Koła był jeden z czołowych trofeistów polskich kol. Stanisław Kołecki.